Łącznie 7 województw i 3 państwa. Grzegorz Wilk na rowerze odwiedził 998 strażnic. Swoje trasy przeliczał na straże, a nie kilometry. Większość podróży – samotnie. Do dyspozycji ma jedynie rower i aparat. Mimo zmęczenia i zmieniającej się pogody. Choć po dwóch latach cel został osiągnięty, Grzegorz Wilk nie zamierza rezygnować z pasji... ani do roweru, ani do straży.