Prezydent Damian Bartyla bez wyroku. Ciąg dalszy procesu dot. korupcji

Natalia Rasiewicz 2017-11-09  |  Prawo
UDOSTĘPNIJ:
prezydent
Były prezes piłkarskiej Polonii Bytom, a obecnie prezydent Bytomia, Damian Bartyla – bez wyroku. Poznański sąd, który miał w czwartek ogłosić swoją decyzję w sprawie procesu o korupcję, w którą zamieszany ma być najważniejszy człowiek w Bytomiu, postanowił wznowić proces. Prawdę ma zweryfikować wariograf. Wszyscy oskarżeni w tej sprawie, będą poddani badaniu.

O badanie wariografem poprosili obrońcy oskarżonych. Sąd wyraził na to zgodę, bo jak stwierdził „w tym procesie wszyscy oskarżeni twierdzą, że nie popełnili przestępstwa”. Zdaniem prokuratury prezydent Bytomia w 2005 roku pełniąc funkcję prezesa Polonii Bytom, wręczył sędziemu łapówkę w zamian za korzystne decyzje. Sędzia podczas śledztwa opisał, jak doszło do złożenia propozycji i przekazania pieniędzy. Prezydent Bytomia początkowo nie zaprzeczył zarzutom, ale w trakcie śledztwa zmienił swoją wersję wydarzeń.

Proces trwa przed Poznańskim sądem od trzech lat. Oprócz Damiana Bartyli na ławie oskarżonych zasiada 3 sędziów piłkarskich, 2 obserwatorów PZPN i 2 trenerów. Prokurator żąda dla Damiana Bartyli roku i dwóch miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata oraz 5 tysięcy grzywny. Kolejną rozprawę zaplanowano na 5 stycznia 2018 roku.

Źródło:
Aktualności TVP3 Katowice