Pomoc mierzona w kilometrach. Paweł Herda pieszo chce pokonać Główny Szlak Beskidzki

Urszula Jędryka 2019-06-22
UDOSTĘPNIJ:
Paweł chce pokonać Główny Szlak Beskidzki w 16 dni. Fot. TVP3 Katowice
To pomoc mierzona w kilometrach. 31-letni Paweł Herda z Tychów, wędrując Głównym Szlakiem Beskidzkim, daje siłę dzieciom chorym na raka. Zbiera pieniądze na sprzęt ratujący życie, który trafi na onkologię w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka. Oddział, na którym kilkanaście lat temu sam walczył o życie.


ZOBACZ CAŁE WYDANIE AKTUALNOŚCI, 22.06.2019, GODZ. 18.30

Kroki na wagę życia. Do pokonania pół tysiąca kilometrów.

12 lat temu Paweł Herda usłyszał diagnozę - guz mózgu. Wtedy zrozumiał, że nigdy nie wolno się poddawać. Teraz pokazuje to innym. Takim jak 17-letni Paweł Kadłubowski. Nowotwór zaatakował jego węzły chłonne. Przyjmuje już trzeci cykl chemii. O chorobie dowiedział się przypadkiem.

Na Oddziale Onkologii, Hematologii i Chemioterapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka niemal wszystkie sale są zajęte. Niemal 30 pacjentów potrzebuje stałej opieki. Pomagają między innymi pulsoksymetry. Jest to niezbędny sprzęt, a tego sprzętu brakuje. Paweł Herda zbiera na niego pieniądze. Te można wpłacać na konto Fundacji Iskierka.

Paweł chce pokonać Główny Szlak Beskidzki w 16 dni. Te najtrudniejszą drogę już przeszedł, teraz wędruje nie tylko dla siebie. Chce odwdzięczyć się lekarzom i całemu oddziałowi, gdzie go leczono.

W trakcie wędrówki Pawła trwać będzie zbiórka na zakup specjalistycznych pulsoksymetrów dla Oddziału Onkologii, Hematologii i Chemioterapii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Wpłaty kierować można na konto Fundacji ISKIERKA:
16 1050 1588 1000 0023 0023 0170 (ING Bank Śląski)
z dopiskiem: Paweł dla Iskierki.

Źródło:
Aktualności TVP3 Katowice