Informację o skierowaniu do sądu aktu oskarżenia, po trwającym półtora roku śledztwie, przekazała we wtorek śląska policja. Postępowanie toczyło się od sierpnia 2018 r. Wtedy policjanci Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie uzyskali pierwszą informację o nielegalnym procederze.
„Po przesłuchaniu wielu świadków okazało się, że mieszkanka Grodziska Mazowieckiego oferowała pomoc w załatwieniu wszelkich spraw formalnych związanych z otrzymaniem dokumentu prawa jazdy. Kobieta powoływała się na znajomości oraz wpływy w instytucji samorządowej i w zamian za uzyskanie korzyści majątkowej zapewniała o pomyślnym sfinalizowaniu procesu otrzymania dokumentu”- podała mikołowska komenda.
Jak powiedziała rzeczniczka tamtejszej komendy, sierż. sztab. Ewa Sikora, kobieta oferowała zdobycie prawa jazdy osobom, które nie miały uprawnień do prowadzenia pojazdów i chciały zdobyć dokument "na skróty", bez przystępowania do egzaminu. Kiedy już zainkasowała ustaloną kwotę, zrywała kontakt z zainteresowanym. Żadnej próby załatwienia prawa jazdy nie podejmowała.
W taki sposób kobieta wzbogaciła się o ponad 70 tys. zł. Śledczy przyjęli, że z procederu uczyniła sobie stałe źródło dochodu. W trakcie śledztwa policjanci zabezpieczyli warte 56 tys. zł mienie należące do kobiety. Kilka dni temu w Prokuraturze Rejonowej w Mikołowie podejrzana usłyszała zarzut płatnej protekcji oraz oszustwa. Kobieta przyznała się i złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi jej do 12 lat więzienia.