Zdaniem mieszkańców - Wilcze Doły zamienić się mają w jeden wielki suchy i betonowy zbiornik przeciwpowodziowy. O postawieniu przed faktem dokonanym mówią radni dzielnicy. Twierdzą, że miasto nie informowało o swoich działaniach, a o projekcie dowiedzieli się przypadkiem. To nie jedyny zarzut kierowany w stronę magistratu.
Społeczną petycję podpisało ponad 4,5 tysiąca osób. Zbiornik jednak powstanie, bo - zdaniem ekspertów - to ostateczna forma działania przeciwpowodziowego.