Stawianie komina rozpoczęto w latach 80. wraz z nową elektrociepłownią naprzeciwko kopalni. Budowy zakładu nigdy nie dokończono. Powstałe budynki wyburzono kilka lat temu. Do dziś pozostała tylko żelbetonowa konstrukcja. Kopalnia Makoszowy wstrzymała wydobycie w 2016 roku. Obecnie trwa proces jej likwidacji.