Wypadek miał miejsce po godzinie 14. na autostradzie A4, przed bramkami w kierunku Katowic. Z ustaleń policji wynika, że 53-letni mężczyzna utracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i z dużą prędkością uderzył w słup przy wiadukcie.
Kierowca podróżował sam. Mężczyzna został zakleszczony w pojeździe. Z pomocą ruszyli strażacy, policjanci oraz zespół ratownictwa medycznego. Mimo udzielonej pierwszej pomocy, życia mężczyzny nie udało się uratować. Zdarzenie spowodowało także duże utrudnienia na A4. Droga już jest przejezdna.