Nawałnice nie oszczędziły rolników. Prowadzący gospodarstwo pod Raciborzem Patryk Mandera stracił 80 hektarów kukurydzy. Jego sąsiedzi - uprawy żyta czy pszenicy warte setki tysięcy złotych. Straty odnotowano także w infrastrukturze.
To nie była spokojna noc i poranek dla wielu mieszkańców województwa śląskiego. Strażacy najwięcej pracy mieli na Śląsku Cieszyńskim, gdzie usuwali wzywani byli do lokalnych podtopień i powalonych konarów drzew.
Krótka, ale gwałtowna burza z dużym opadem deszczu i silnym wiatrem przeszła nad ranem również w Bielsku-Białej. Wiatr złamał kilka drzew. Na osiedlu Beskidzkim drzewo przewróciło się na dwa samochody.
Sytuacja już się ustabilizowała. Wcześniej Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed burzami, które obowiązywać miało do godziny 20.00 na terenie całego regionu. Ale zostało już odwołane.
Kolejne dni to poprawa pogody - bez deszczu, ze słońcem i temperaturą do 25 stopni Celsjusza. W drugiej połowie nadchodzącego tygodnia temperatura ponownie może przekroczyć 30 kresek.