Ekstremalna akcja pod ziemią. Ratownicy próbują dotrzeć do ostatniego górnika

Dawid Litka 2024-07-12
UDOSTĘPNIJ:
Fot. TVP3 Katowice
Zastępy ratowników walczą o to, by dotrzeć do ostatniego z górników, który pozostał w rejonie katastrofy w kopalni Rydułtowy. W szpitalu nadal pozostaje 5 z 17 osób, które wymagały pomocy medycznej. Jednocześnie pomoc psychologiczna proponowana jest wszystkim, których zdarzenie dotknęło.

3d717770df7a4a558c65f6813caf0ed0.jpg

Jeden z górników nie żyje, drugi wciąż nieodnaleziony. [WIDEO]

Wypadek w kopalni Rydułtowy

W momencie tąpnięcia w rejonie zdarzenia przebywało 78 osób. 76 górników wyjechało się na zewnątrz. 17 z nich trafiło do szpitali. W piątek 12 lipca - 5 z nich nadal pozostaje pod opieką lekarzy. 4 są w stanie stabilnym, 1 w stanie cięższym.

Jeden z górników nie żyje

W czwartek wieczorem Polska Grupa Górnicza poinformowała o śmierci jednego z górników, którzy pozostali na dole. Akcję poszukiwania drugiego trwa. Zaangażowanych jest 14 zastępów ratowniczych. Sytuacja w rejonie wypadku jest jednak niezwykle trudna.

Wysoka temperatura, wysoka wilgotność no i pojawiające się zagrożenie metanowe. Od czasu do czasu jeszcze górotwór się odzywa, wtedy zastępy muszą zostać wycofane do momentu uspokojenia

- wyjaśnia Jerzy Krótki, wiceprezes ds. technicznych z CSRG

5d7c9526e2a3482d85a442ee5a861a7e.jpg

Wciąż trwają poszukiwania drugiego górnika. Ratownicy pracują w trudnych warunkach

Ratownicy budują podziemny rurociąg. Dzięki temu w przeszukiwany rejon można tłoczyć powietrze, które rozrzedza niebezpieczny metan i pozwala obniżyć temperaturę w wyrobiskach. Ekstremalne warunki bardzo spowalniają akcję.

Chodnik jest w całości zawalony i tam ratownicy próbują to przebrać ręcznie, bo nie ma możliwości wprowadzenia żadnej mechanizacji, urządzeń.

- tłumaczy Jerzy Krótki.

Prokuratura wszczęła śledztwo

Prokuratura Okręgowa w Gliwicach wszczęła śledztwo w sprawie czwartkowego wstrząsu w kopalni Rydułtowy, w wyniku którego obrażeń doznało 17 górników, jeden zginął, a jeden wciąż jest poszukiwany.

Postępowanie będzie toczyło się pod kątem sprowadzenia zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób, mające postać wstrząsu wysokoenergetycznego, w wyniku którego śmierć poniosła jedna osoba, a 17 innych doznało uszczerbku na zdrowiu.

Jednocześnie trwa akcja pomocy pozostałym górnikom, którzy uczestniczyli w wypadku. Chodzi przede wszystkim o pomoc psychologiczną. Mogą jej potrzebować również rodziny poszkodowanych. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Wodzisławiu Śląskim uruchomiło w tym celu dodatkowy punkt wsparcia.

W kopalni Rydułtowy priorytetem jest obecnie akcja ratownicza i pomoc poszkodowanym. Dramatyczne wydarzenia stają się jednak tłem powracającej dyskusji o przyszłości jednego z najstarszych zakładów w regionie.

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku

Źródło:
Aktualności TVP3 Katowice