Agresywny pies atakuje ludzi i zwierzęta

Jacqueline Kuffel 2025-03-24
UDOSTĘPNIJ:
Makaczu (w środku) został zagryziony. Fot. TVP3 Katowice
Niewielki mieszaniec został zagryziony przez charta w Rudzie Śląskiej. W zeszłym roku ten sam pies zaatakował człowieka. Spotkanie 10-kilowego mieszańca ze znacznie większym i silniejszym chartem zakończyło się tragicznie. Jesica Dragon-Podolak też została pogryziona, gdy próbowała ratować Makczu.


ZOBACZ CAŁE WYDANIE AKTUALNOŚCI, 24.03.2025, GODZ. 18.30

To miał być spacer jak każdy inny. Pech chciał, że 11-letni Makczu wymknął się z garażu w kagańcu, ale bez smyczy, dlatego sama podkreśla, że nie jest bez winy. Wersja właścicielki charta jest inna. Obciąża winą Makczu.

Wszystko działo się na zalesionym terenie, przy szybie Bartosza w Rudzie Śląskiej. Właściciele psów z okolicy są wstrząśnięci. To nie pierwszy raz, kiedy chart zaatakował.

CZYTAJ TAKŻE: Pogryzieni przez agresywne psy. Właściciel nie reaguje

Beata Leszczyńska - trenerka i behawiorystka zwierząt podkreśla, że charty są jedyną rasą, która zachowała kompletną sekwencję łowiecką. To znaczy, że każde niewielkie zwierzę może uaktywniać w nich instynkt, a pogoń zazwyczaj kończy się schwytaniem i zabiciem ofiary.

Każdorazowo to właściciel ponosi odpowiedzialność za niedopilnowanie zwierzęcia i może zostać ukarany grzywną. To jednak zazwyczaj nie jest wystarczająca rekompensata dla rodziny, która straciła przyjaciela.

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku

Źródło:
Aktualności TVP3 Katowice