Europa ma nauczyć się korzystać z innych źródeł energii. Są jednak miejsca, które bez węgla funkcjonować nie mogą.
Europejskie muzea spalają rocznie nawet 150 tysięcy ton węgla. Potrzebują go też organizacje zrzeszające hobbystów i kolekcjonerzy. Pojawia się pytanie, skąd wziąć niezbędny surowiec, kiedy staną kopalnie.
Muzealnicy i naukowcy debatowali w Katowicach nad tym, jak w przyszłości zaopatrzyć swoje placówki w węgiel. Rozwiązaniem może być pozostawienie chociażby jednej czynnej kopalni, która fedrowałaby specjalnie dla nich. Śląsk znalazł się w centrum zainteresowania.
Potrzebujemy specjalnego rodzaju węgla, który jest tu, w okolicach Katowic. Mieliśmy ciekawą kopalnie odkrywkową w Walii, która również mogła dostarczyć taki idealny węgiel, ale została zamknięta. Teraz cała nasza nadzieja w Polsce
Uczestnicy konferencji postanowili nawet sami zjechać 700 metrów pod ziemię. Wrażenia z tej wycieczki z pewnością niezapomniane.