Podczas czwartkowej konferencji prasowej ekspert że największym problemem obiektu jest wykorzystana podczas jego budowy stal wysokowęglowa, która jest bardzo podatna na proces korozji naprężeniowej.
Ta stal może pęknąć nagle, niespodziewanie i bez żadnych wcześniejszych oznak. Jestem w 100 proc. przekonany, że ten obiekt ulegnie kiedyś awarii lub katastrofie. Niestety nie jestem i nikt nie jest w stanie przewidzieć, kiedy to nastąpi. Może to być dziś, za tydzień, za miesiąc lub za pięć lat
Jako przykład podał most Caroli w Dreźnie. Został on - podobnie jak chorzowska estakad - oddany do użytku w latach 70 XX w. Wybudowano go ze stali tego samego rodzaju, która pochodziła z NRD. W 2024 r. fragment drezdeńskiego mostu się zawalił. Obiekt był stale monitorowany, ale do katastrofy doszło w ciągu kilku minut.
Krzysztof Tokarek zaznaczył, że do szeregu błędów doszło już podczas budowy estakady. Na podstawie źródeł oraz przeprowadzonych badań zasygnalizował, że nie wszystkie stalowe cięgna sprężające, które w głównej mierze odpowiadają za wytrzymałość konstrukcji, zostały właściwie zamontowane. Części z nich właściwie nie zabezpieczono, co przyspieszyło procesy korozyjne.
Dokument, który opowiada o stanie technicznym chorzowskiej estakady ma łącznie 235 stron. Eskpertyza opiera się o materiały archiwalne oraz własne pomiary z wykorzystaniem m.in. skanowania laserowego, georadaru i ultrasonografu.
Badania wykazały, że w kanałach, w których powinny znajdować się stalowe cięgna sprężające, występują pustki oraz zaawansowana korozja. Według ekspertyzy ich pęknięcie doprowadzi do awarii lub katastrofy budowlanej. Krzysztof Tokarek zaznaczył, że estakadę można wzmocnić, ale będzie to tylko i wyłącznie rozwiązanie tymczasowe na cztery lub pięć lat. Przeprowadzone badania zostaną teraz sprawdzone przez Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego.
Estakada w Chorzowie została wyłączona z ruchu samochodów w poniedziałkowe popołudnie. Nie można poruszać się też pod nią - zabroniony jest ruch pieszych, samochodów, autobusów i tramwajów. PKP PLK na własną odpowiedzialność przywróciła ruch kolejowy pod estakadą - inspektorzy cały czas monitorują stan obiektu.