Niespodziewany gość w beskidzkich lasach. Tych zwierząt nie widziano tam już od wielu lat!

Małgorzata Skórska 2025-06-05
UDOSTĘPNIJ:
Fot. TVP3 Katowice
Do Przyborowa w gminie Jeleśnia wpadł z wizytą wpadł łoś. Wytropił go a w zasadzie ją, bo to samica, leśniczy. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że na tym terenie wyjątkowo rzadko pojawiają się te zwierzęta.

Łosie występują w Polsce głównie w obszarze północno-wschodnim. Ich obecność na południu, a tym bardziej w Beskidzie Żywieckim, należy do szczególnych wydarzeń.


Podobno, zauważone zwierzę ma 3 lata i przemieszcza się z terenów Słowacji, idąc między Babią Górą, Pilskiem aż do pólnocno-wschodniej części naszego kraju, gdzie populacja łosia jest najliczniejsza.

Łosie mają taką opinię zwierząt dość wszędobylskim, dlatego nie dziwi nas to, że mogliśmy go spotkać. Tym bardziej w rejonie Kotliny Bielsko-Żywieckiej, gdzie te warunki są troszkę inne niż na zboczach Skrzycznego na przykład

- mówi Tomasz Gawęda, rzecznik prasowy Nadleśnictwa Bielsko.

Łoś pokonuje największe odległości, bo jest to gatunek najbardziej podatny na migrację. To największy przedstawiciel jeleniowatych w Polsce. Warto zaznaczyć, że bywa niebezpieczny. Przypadkowe spotkanie z łosiem dla człowieka może zakończyć się nieprzyjemnie.

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku

Obserwuj Aktualności TVP3 Katowice na Facebooku