Irena Pietrzak diagnozę poznała w marcu. Nie przypuszczała, że jaworznickie hospicjum stanie się jej drugim domem. -Po 3 miesiącach okazuje się, że mam raka, że mam przerzuty, że mam udar, że mam wszystko, ja dalej jestem w szoku, jak to się stało - mówi podopieczna hospicjum w Jaworznie, Irena Pietrzak.
Takich pacjentów, którym koncentrator tlenu nie tylko ułatwia, ale i de facto ratuje życie - w hospicjum w Jaworznie jest więcej. Teraz hospicjum zbiera na nowe koncentratory tlenu. Aż 11 starych urządzeń, ratujących życie stoi w kącie. Żadne z nich nie przeszło obowiązkowego przeglądu technicznego.
Dzisiaj w permanentnej tleonoterapii u nas pozostaje 4 chorych na oddziale, a około siedmiu czy ośmiu w hospicjum domowym, ale ja nie mam pojęcia co się wydarzy po południu? Jak będzie wyglądała sytuacja. Dlatego nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie mieli wystarczającej liczby koncentratorów na oddziale
Jeszcze kilka lat temu taki koncentrator tlenu kosztował dwa i pół tysiąca złotych - teraz trzeba za niego zapłacić niemal trzy razy więcej. Hospicjum - nie stać nawet na jedno urządzenie. Po opłaceniu rachunków - pozostaje niewiele.
Zapraszamy do współpracy firmy, osoby fizyczne, każda pomoc jest ważna, każda złotówka. Jeden koncentrator kosztuje ok. 7 tysięcy złotych, dlatego jest to spora suma którą musimy zebrać
Na koncentratory tlenu czeka tu 80pacjentów.